Rzecznik rządu odpowiada na żądania komisarza UE
Unijny komisarza ds. sprawiedliwości Didier Reynders zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego, aby wycofał z Trybunału Konstytucyjnego swoje pytanie dotyczące nadrzędności polskiej konstytucji nad prawem unijnym. TK zaczął rozpatrywanie tego wniosku w lipcu. Pod koniec sierpnia zarządził przerwę do 22 września.
O żądania Reyndersa pytany był w czwartek w TVP Info rzecznik rządu Piotr Mueller. – To pokazuje chyba, jak niestety ten proces podejmowania decyzji w Unii Europejskiej, przekonanie o omnipotencji UE, jak to wszystko w negatywny sposób się zmienia w naszej wspólnocie europejskiej – powiedział.
"Konstytucja jest nad prawem unijnym"
Tłumaczył, że "kompetencja premiera do złożenia wniosku do TK wynika z polskiej konstytucji, która jest nad prawem unijnym". – Podobnie jak w Niemczech, w wielu innych krajach, we Francji, w Czechach. W tych wszystkich krajach konstytucja jest ponad prawem europejskim, to jest oczywiste – oświadczył Mueller.
Powtórzył, że "ta kompetencja wynika z konstytucji, pan premier z niej skorzystał i nie ma planów, aby się z tego wycofywać".
Kiedy KE zatwierdzi KPO?
Pytany o opóźnianie przez Brukselę zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy, rzecznik rządu stwierdził, że "wszystkie uwagi techniczne, robocze i negocjacje, które prowadziliśmy z Komisją Europejską w sprawie KPO, zostały przez nas wdrożone". Jak dodał, strona polska czeka teraz na ruch KE, która powinna zgodnie z procedurami lada dzień je zaakceptować.
– Jak widać, biurokracja w Brukseli nie śpieszy się z wieloma aspektami, również z tym – ocenił Mueller.